Aby ulepszyć witrynę, wyświetlać relewantne materiały informacyjne i dedykowane reklamy, zbieramy anonimowe informacje techniczne o Państwie, w tym za pomocą narzędzi naszych partnerów. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych znajdą Państwo w Polityce prywatności. Szczegółowy opis technologii, z których korzystamy, znajdą Państwo w Polityce wykorzystywania plików cookies i automatycznego logowania.
Klikając na przycisk "Zaakceptuj i zamknij", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych w celu osiągnięcia powyższych celów.
Wycofać zgodę mogą Państwo, korzystając z metody określonej w Polityce prywatności.
Przewodniczący niższej izby rosyjskiego parlamentu Wiaczesław Wołodin nazwał amerykański system wyborczy archaicznym, zamkniętym i niekontrolowanym przez społeczeństwo.
„Panie Premierze. Rolnicy są mocni, waleczni i wytrwali. Ciężka praca nas tego nauczyła. Czy mróz, czy upał, czy wichura, czy ulewa. Trzeba pracować na polu. Nie odpuścimy” – zapewnił lider ruchu AgroUnia Michał Kołodziejczak podczas blokady ronda w Strykowie.
Były premier Turcji Ahmet Davutoglu powiedział, że prezydentowi kraju Tayyipowi Erdoganowi grozi odsunięcie od władzy pod wpływem sił, odpowiedzialnych za „aksamitny, postmodernistyczny przewrót” w lutym 1997 roku.
Lider białoruskiej opozycji, była kandydatka na prezydenta Swiatłana Cichanouska, odbyła w poniedziałek online spotkanie z ambasadorami UE przy OBWE i wezwała organizację do stworzenia platformy dla dialogu na temat rozwiązania kryzysu politycznego w republice, poinformowano na jej stronie internetowej.
Warszawa miała już prezydenta, który odmienił ją całkowicie na lepsze. To był Sokrates Starynkiewicz – człowiek, który cywilizował Warszawę. Było to półtora wieku temu. W domach popłynęła wtedy bieżąca czysta woda, skanalizował miasto, oświetlił, oczyścił i zazielenił Warszawę.
Kreml nie boi się masowych protestów w związku z zatrzymaniem blogera Aleksieja Nawalnego, uważa wezwania do takich protestów za alarmujące, może to być powód do analizy takich wypowiedzi pod kątem wezwań do nielegalnych czynów - powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.