Podczas konferencji prasowej Yukio Hatoyama oświadczył, że wyniki referendum, przeprowadzonego w dniu 16 marca 2014 roku odzwierciedliły realną wolę mieszkańców Krymu:
— Dowiedziałem się, że referendum przebiegało w sposób pokojowy, według demokratycznej procedury. To, jak w wyniku przeprowadzonego demokratycznie referendum rozstrzygnięto problem terytorialny, pozostanie w historii światowej jako jedno z najbardziej znaczących wydarzeń. We wspólnocie świtowej dotychczas nie brakuje krytyki z tego powodu, że referendum krymskie kolidowało jakoby z konstytucją ukraińską. Jednakże z tej informacji, jakiej zdążyłem zasięgnąć podczas swej wizyty, dowiedziałem się, ku mojej wielkiej radości, że referendum zgadza się z ustawodawstwem, w tym również ukraińskim. Niestety, wydarzenia, jakie miały miejsce na Krymie, nie są naświetlane przez środki masowego przekazu w Japonii w wiarygodnej wersji.
— Jeśli przypuścić, że sankcji nie ma, to współpraca jest możliwa, i to w pierwszej kolejności w dziedzinie przemysłu i przekazania nowoczesnych technologii. Słyszałem, że przemysł na Krymie nie rozwijał się w latach jego przynależności do składu Ukrainy, jednakże przy tym zachowano potencjał. Zakładam, że japońskie doświadczenie i wiedza byłyby tu pożyteczne. Wierzę w to, że w drodze rozwijania kontaktów kulturalnych i międzyludzkich, można zapewnić warunki, w tym także dla rozstrzygania problemów natury politycznej.
Wizyta byłego premiera na Krymie spotkała się z potępieniem ze strony MSZ Japonii. „Dla polityka, który zajmował dawniej stanowisko premiera, jest to postępek skrajnie nieprzemyślany”, — takie przekonanie istnieje w rządzie Japonii. Jednakże cała sprawa polega właśnie na tym, że Yukio Hatoyama nie jest już aktualnie działającym politykiem, i jeśli cieszy się jakimiś wpływami wobec życia politycznego Japonii i podejmowania decyzji, to są to wpływy raczej ograniczone. Jednakże, jego wrażenia z podróży po Krymie, jego opowiadanie o tym, co tam zobaczył, w każdym bądź razie, usłyszą Japończycy. Ewentualnie, skłoni to japońskie audytorium do zastanowienia się, do spojrzenia na sytuację z innej strony. Właściwie, na tym polegało zadanie Hatoyamy jako szefa towarzystwa „Japonia – Rosja”.