„Nie ma jednolitego stanowiska wśród premierów krajów UE na to, jak ustosunkować się do rocznicy zakończenia II wojny światowej, — powiedział Fico, komentując szczyt UE w Brukseli. – Jaka jest różnica między żołnierzami poległymi w Holandii, a rosyjskimi żołnierzami, którzy zginęli w Słowacji? Dlaczego powinniśmy ignorować historię?”.
Zdaniem premiera, nie można spekulować na temat ofiar II wojny światowej po 70 latach od jej zakończenia. Przypomniał on również, że w ubiegłym roku liderzy krajów zachodnich i Rosji razem obchodzili 70. rocznicę lądowania aliantów w Normandii.
Fico nie skomentował decyzji prezydenta Słowacji Andreja Kiska, który nie przyjedzie do Moskwy 9 maja. Premier nie powiedział również, czy sam weźmie udział w uroczystościach w rosyjskiej stolicy.