3-4 marca pięć okrętów wojennych krajów NATO, w tym krążownik rakietowy „Vicksburg”, kanadyjska fregata „Fredericton”, turecka fregata „Turgutreis”, włoski „Aliseo” i niemiecki tankowiec „Spessart”, wpłynęło na Morze Czarne. Niektóre ćwiczenia odbyły się w zachodniej części akwenu, a następnie były one kontynuowane u wybrzeży Rumunii. W manewrach uczestniczyły również rumuńska fregata „Marasesti”, dwie korwety, dwa kutry rakietowe i trzy myśliwce MiG-21.
Dowódca SNMG2 kontradmirał Brad Williamson poinformował, że w ubiegłym tygodniu w pobliżu natowskich okrętów zaobserwowano okręty wojenne rosyjskiej marynarki wojennej i samoloty. Według niektórych doniesień były to Su-27 i Su-30. Ponadto przedstawiciel Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej Rumunii Corneliu Paul powiedział, że w poniedziałek rosyjski samolot wywiadowczy Ił-20 oblatywał na wysokości trzech tysięcy metrów rejon ćwiczeń.
Po wybuchu konfliktu na Ukrainie na Morzu Czarnym stale znajdują się okręty amerykańskiej marynarki wojennej i innych krajów NATO. W zgodzie z konwencją w Montreux okręty wojenne państw nienależących do akwenu Morza Czarnego nie mogą przebywać tam dłużej niż 21 dni.