Agencja Reutera w swoim artykule od 12 marca poinformowała, że Fiedotow, który opisał "chwiejącą się" przed upadkiem Boeinga rakietę, powiedział przed kamerą dziennikarza agencji, że została ona wystrzelona z terytorium kontrolowanego przez ukraińską armię. Później przy wyłączonej kamerze oznajmił rzekomo, że rakieta została wystrzelona z terytorium powstańców. W artykule poinformowano, że na pytanie o różnicę zeznań Fiedotow powiedział, że "boi się" powstańców.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że materiał agencji Reutera „wygląda na fałszywy", a zawarte w nim zeznania świadków są sprzeczne. Ławrow podkreślił, że Moskwa będzie domagać się szczegółowego zbadania wszystkich faktów i wersji katastrofy malezyjskiego Boeinga na Ukrainie.
Rejs MH17 Amsterdam-Kuala Lumpur rozbił się 17 lipca w obwodzie donieckim. Na pokładzie samolotu znajdowało się 298 osób, nikt nie przeżył.