"Rozmowy są w trakcie, na razie jest za wcześnie na mówienie o sądach — podkreślił on. — Na razie warunki porozumienia i ramy czasowe pozwalają zarówno nam, jak i Francuzom na poszukiwanie kompromisu bez zwracania się do sądów czy podejmowania gwałtownych działań. Kiedy ten czas się skończy, będziemy się zastanawiać nad kolejnymi posunięciami". Mamy jeszcze około dwóch miesięcy, jednocześnie Rosoboroneksport jest gotowy na każdy rozwój wydarzeń — dodał on.
Wcześniej źródło w Ministerstwie Obrony Rosji poinformowało, że charakter rozmów ze stroną francuską świadczy o tym, że śmigłowcowce w najbliższym czasie najprawdopodobniej nie zostaną przekazane Rosji. Jednocześnie przewodniczący Ogólnorosyjskiego Ruchu Wsparcia Floty Michaił Nienaszew podkreślił, że do 2020 roku Rosja mogłaby sama zbudować odpowiednik Mistrala.