Wybory w Finlandii: eurosceptycy rosną w siłę

Nie należy oczekiwać poważnych zmian w polityce zagranicznej Finlandii ze względu na zwycięstwo opozycji w ostatnich wyborach: stosunki z Rosją pozostają takie same, a decyzja o przystąpieniu do NATO w najbliższej przyszłości nie zostanie podjęta. Tak twierdzą zapytani przez RIA Novosti eksperci.

Przewodniczący prezydium Rady ds. Polityki Zagranicznej i Obronnej Fiodor Łukianow uważa, że „zmiana gabinetu to normalne zjawisko”.

Jednocześnie zwraca on uwagę na dalszą promocję partii „Prawdziwych Finów”. „W Finlandii, która tradycyjnie koncentruje się na integracji europejskiej, rośnie popularność partii, która jest sceptycznie nastawiona wobec UE. Wynika to z faktu, że Finowie nie bardzo rozumieją, dlaczego powinni pomagać w wyciąganiu z bagna na przykład Grecji. Stąd sukces partii, która aktywuje takie nastawienia”, — powiedział Fiodor Łukianow.

Z kolei ekspert Rosyjskiej Rady do Spraw Międzynarodowych Nikołaj Kawesznikow nie spodziewa się zmian we wzajemnych stosunkach między Finlandią a Rosją. „Zwycięstwo partii „Centrum” oczywiście w inny sposób rozmieści niektóre akcenty w polityce wewnętrznej Finlandii, ale w odniesieniu do stosunków z Rosją nie mogę przewidzieć większych zmian”, — powiedział. Według eksperta, „Finlandia nadal będzie solidaryzować się z polityką europejską w odniesieniu do sankcji”.

W tym samym czasie, uważa Nikołaj Kawesznikow, zaktywizuje się dyskusja o tym, czy Finlandii warto wstąpić do NATO, ponieważ siły polityczne, które doszły do władzy, są przeciwnikami tego kroku. „Ale te dyskusje trwają wiele lat. Tak więc ogólna ocena polityki zagranicznej — „bez zmian” — stwierdził Kawesznikow.