Europejscy przywódcy i społeczność są zgodni, że śmierć nielegalnych imigrantów na Morzu Śródziemnym wymaga zdecydowanych działań. Jednak oferowane działania są różne.
Giulietto Chiesa, redaktor Sputnik Italia komentując sytuację uchodźców na Morzu Śródziemnym nazwał operacje „Mare Nostrum”, „Triton” „krótkoterminowymi półśrodkami”.
„Nie chcemy zrozumieć, że to, co się dzieje, nie jest wypadkiem, epizodem, a nawet katastrofą”, — pisze Chiesa. „Ten wynik, masowa ucieczka, jest ostatnim aktem niesamowitej tragedii. Albo będziemy w stanie przerwać ten łańcuch przyczynowy, albo potoki migrantów będą przybywać — i to jest już ignorancja”.
Oni uciekają przed wojną, którą my, zachodnie kraje, sami im zgotowaliśmy. Libia i Syria to dwa najbardziej wyraźne przykłady destrukcyjnych wyników europejskiej i amerykańskiej polityki. Były to stabilne i przewidywalne państwa, a my je zburzyliśmy. I obecni uchodźcy pozostali na ruinach, które stworzyliśmy my. Teraz oni uciekają z głodu i pragnienia. I z tego punktu widzenia nasza imperialna polityka, w połowie z rabunku, stała się także, przynajmniej w części, impulsem do takiej sytuacji.
Swobodny przepływ kapitału, na przykład, odbywa się w mgnieniu oka, ale ludziom z krwi i kości potrzeba więcej czasu. Ale oni również są zmuszeni do przemieszczania się. Teraz widzimy rezultaty tego, co zrobiliśmy w ciągu ostatnich 50 lat nie przewidując konsekwencji.
Teraz, aby zmienić tę sytuację, potrzeba czasu, dużo czasu. Potrzeba dużych inwestycji, mądrzejszego planowania wydatków i uwzględnienia interesów i potrzeb różnych narodów. Wszystko to jest bardzo trudne do zrobienia i nie ma natychmiastowego rozwiązania, które mogłyby zatrzymać prawdziwie „biblijny exodus”.