Hasła w wyszukiwarce Google - niezawodnym wskaźnikiem rasizmu w USA

Socjolodzy przeanalizowali statystykę wykorzystywania Google przez mieszkańców różnych zakątków USA i odkryli, że liczba rasistowskich haseł w wyszukiwarce wystarczająco dokładnie odzwierciedla liczbę zgonów wśród czarnoskórych mieszkańców tych regionów.

Zdaniem Davida Chae z Uniwersytetu Maryland, Amerykanie mogą swobodnie demonstrować przejawy rasizmu tylko przez internet. Właśnie dlatego specjaliści zwrócili się o pomoc do Google, aby otrzymać dostęp do historii wyszukiwania z 196 różnych rejonów USA. W pierwszej kolejności naukowców interesowali codzienne rasistowskie zwroty, takie jak „nigger" czy „niggers".

Po otrzymaniu danych, dotyczących częstotliwości wpisywania podobnych haseł, socjolodzy zestawili ich z umieralnością Afroamerykanów i różnicą w poziomie liczby chorób i zgonów między białymi i ciemnoskórymi mieszkańcami w tych regionach. 

Okazało się, że im częściej mieszkańcy tego bądź innego stanu USA używali tych słów, tym wyższa była przeciętna umieralność wśród Afroamerykanów i różnica w liczbie zmarłych i chorujących między badanymi rasowymi grupami. 

Według obliczeń Chae, rasizm w większym stopniu jest charakterystyczny dla mieszkańców wschodniego wybrzeża USA, Luizjany, byłych stanów niewolniczych i Nowego Jorka.