Przedstawiciele międzynarodowych, rządowych i publicznych organizacji, rosyjskich i zagranicznych firm oraz czołowi eksperci w dziedzinie przemysłu jądrowego przybyli do Moskwy, aby wziąć udział w specjalistycznym kongresie i wystawie. W tym roku głównym tematem forum jest: „Energia jądrowa — impuls rozwoju społeczno-gospodarczego”.
„Teraz pieniądze są ważną częścią naszego życia. A inteligentni ludzie mogą zarobić na wiele sposobów. Programista może pracować w banku, a może również pracować w firmie „Rosatom”. I jeśli bank płaci mu dwa razy więcej i tam nie ma takiej odpowiedzialności, jaka występuje podczas pracy z technologiami jądrowymi, to oczywiście pójdzie on do banku. Dlatego w wielu krajach problem zastępowania specjalistów w obiektach wykorzystujących technologie nuklearne słono kosztuje.
Drugim problemem są odpady radioaktywne. W niektórych krajach wybierane są projekty, kopane tunele, budowane obiekty doświadczalne do transmutacji odpadów — przerobienia ich w ten sposób, aby ich okres połowicznego rozpadu obniżyć do maksimum 100 lat. Tyle lat my już jesteśmy w stanie zagwarantować ich utrzymanie. Czyli w najbliższej przyszłości będziemy albo rozwijać prędką energetykę, dopalać te odpady i faktycznie rozwiązywać problem ich akumulacji, albo przechowywać je w głębokich sztolniach, które gwarantują ich izolację”, — powiedział Tichomirow.
Według Tichomirowa technologie jądrowe, w tym energetyka jądrowa, mają przyszłość co najmniej przez następne 100-200 lat. „Być może za 100 lat znajdziemy coś bardziej wyjątkowego, ale jestem pewien, że przed promieniowaniem nie uciekniemy. Ponieważ nawet słońce jest źródłem promieniowania. W odniesieniu do energetyki jądrowej chciałbym wierzyć, że w przyszłości oprócz reaktorów termicznych, które stanowią dziś podstawę floty reaktorów, będą również pracować reaktory prędkie. Ich zastosowanie o 100 razy zwiększają zapasy paliwa jądrowego na Ziemi”.