Laurent Fabius oświadczył, że poszukiwanie dróg zażegnania kryzysu w Syrii pomimo „pracy w terenie niewątpliwie wymaga dyskusji politycznych".
„Ciągle je prowadzimy jednocześnie z naszymi arabskimi partnerami, z USA, ale również — chcę to podkreślić — z Rosją. Rosja powinna odegrać ważną rolę i nie może chcieć tego, aby Syria pogrążyła się w niemożliwym chaosie. Trzeba uważać: nie potrzebujemy sytuacji, w której Państwo Islamskie, które już zajęło Palmirę, wyruszy na Damaszek. Trudno sobie wyobrazić, co wtedy będzie" — dodał szef MSZ Francji.