Unia Europejska i Stany Zjednoczone planują zakończyć negocjacje do końca tego roku twierdząc, że TTIP będzie największą w historii umową handlową, która połączy około 60% światowej produkcji gospodarczej i stworzy „korytarz” wolnego handlu od Hawajów do Litwy. TTIP ma na celu zmniejszenie kosztów oraz wyeliminowanie barier regulacyjnych w działalności gospodarczej między krajami Unii Europejskiej a Stanami Zjednoczonymi poprzez stosunkowe zrównanie wymagań dla przedsiębiorstw w obu przestrzeniach gospodarczych.
Dyrektor wykonawczy „Madriaga” — Fundacji College’u Europy — Pierre Defraigne wcześniej zasugerował, że przyszły pakt handlowy USA-UE, rozmowy odnośnie którego strony planują zakończyć do końca tego roku, to „hazard wysokiego ryzyka” dla Europy — umowa „stworzy wiele niedogodności, prawdziwe problemy społeczne, klimatyczne i być może problemy sanitarne”. Według belgijskiego ekonomisty w wyniku podpisania porozumienia „będą wygrani i przegrani, zwłaszcza wśród krajów, a następnie wśród grup producentów i grup społecznych”.