Koncentracja problemów polityczno-gospodarczych Europy na Grecji to duży błąd, pisze hiszpańskie wydanie ekonomiczne El Economista.
Po raz pierwszy takie przypuszczenie wyraził australijski ekonomista, publicysta gazety Financial Times Satyajit Das w jednym ze swoich artykułów. Zauważył on, że oba kraje charakteryzują się wysokim bezrobociem, zwiększoną liczbą ubogich i słabym wzrostem gospodarczym przy dużym nagromadzeniu zadłużenia.
Wielkość zadłużenia Włoch, pisze El Economista, w tym zobowiązania przedsiębiorstw i ludności oprócz długu publicznego wynosi 259% PKB, a we Francji ten wskaźnik wynosi 280% PKB. Deficyt budżetowy Włoch wynosi 3%, Francja — 4,2%.
„Co bardziej znaczące, od 1974 roku Francji nigdy nie udało się doprowadzić dochodów i wydatków budżetowych chociażby do parytetu”, — zaznaczono w artykule hiszpańskiego wydania.
„Oczywiście Grecja słusznie zajmuje pierwsze strony publikacji finansowych, ale chodzi o to, że spadek cen zasobów energii wraz z ultraekspansywną polityką EBC i innymi monetarnymi trikami skrywają główny i jeszcze nie rozwiązany problem unii walutowej”, — pisze portal ekonomiczny.