Komentując wydarzenia, które zaszły w tych dniach w Mukaczowie niedaleko zachodniej granicy Ukrainy, autorzy artykułu Geraldine Cremin i Adrian Bohnenberger nazwali Prawy Sektor „kontrowersyjnym nacjonalistycznym ugrupowaniem".
W materiale, opublikowanym przez The Times, mówi się wprost, że obecnie ukraińskie władze są zmuszone do walki z własnym dzieckiem — faszystowskimi bojownikami, których ukraińskie władze angażowały w działania zbrojne na terytorium kraju i uważały za prorządowe.
We wtorek we Lwowie doszło do dwóch wybuchów przy komisariatach. MSW Ukrainy związało wybuchy z wydarzeniami w odwodzie zakarpackim, gdzie w ubiegły weekend doszło do wymiany ognia między milicją i bojownikami radykalnej organizacji Prawy Sektor.
11 lipca uzbrojeni w karabiny i granatniki przedstawiciele korpusu ochotników Prawego Sektora w mieście Mukaczowo otworzyli ogień do cywilów i funkcjonariuszy.