„Prezydent Artur Mas podpisał dekret o przeprowadzeniu wyborów w Katalonii 27 września, na których ma zostać wybranych 135 członków nowego katalońskiego parlamentu. Nasz parlament istnieje od lat 1980, zaczęto go wybierać po upadku dyktatury Franco. Będą to przedterminowe wybory, które pozwolą zrozumieć, co mieszkańcy Katalonii myślą o jej niepodległości. Czyli są to wybory-plebiscyt, praktycznie zostanie udzielona odpowiedź na pytanie o niepodległość. Niedawno, w listopadzie próbowaliśmy uzyskać odpowiedź na to pytanie. Jednak hiszpański rząd uznał to referendum za niezgodne z prawem i głosowanie stało się symboliczne".
Nasze dążenie do niepodległości nie ma związku z gospodarką. Chcemy niepodległości, ponieważ jesteśmy narodem europejskim z tysiącletnią historią, mamy własny język. Hiszpania to nie Grecja. Pod względem gospodarczym czuje się dobrze. Porównywanie Hiszpanii i Grecji byłoby błędne".