„Polska, biorąc pod uwagę swoje możliwości i potencjał wojskowy, dąży do stworzenia połączonego frontu w regionie, poruszającego między innymi kwestię stałej obecności wojsk NATO" — podkreśliło źródło. Według niego, wizyta 23 sierpnia „zapoczątkuje ten proces".
„Prezydent chce pokazać, że Polska solidaryzuje się nie tylko z najbliższymi partnerami, lecz również z tymi, którzy mogą potrzebować naszego wsparcia" — cytuje źródło agencja Reutera.
Jak oświadczył wcześniej Duda, „w obecnej sytuacji geopolitycznej obecność sojuszu — największej na świecie siły wojskowej — ma duże znaczenie nie tylko dla Polski, lecz również dla całej Europy Środkowej i Wschodniej". „Nie chcemy być strefą buforową — podkreślił w wywiadzie dla Financial Times. — Chcemy być realną wschodnią flanką sojuszu".