„Szansą Mołdawii na wejście do UE jest zjednoczenie z Rumunią. Mówiłem Woroninowi, Ghimpu i Timoftiemu, że jest to rozwiązanie dla obu państw" — powiedział Băsescu, który opuścił swoje stanowisko w grudniu ubiegłego roku.
Skrytykował on obecnego rumuńskiego prezydenta Klausa Iohannisa za ogłoszenie głównym celem państwa wejście do strefy euro. „Nie można wymyślić nic śmieszniejszego. Zobowiązanie w ramach umowy o przyłączeniu do UE nie może być celem państwa. Celem państwa powinno być zjednoczenie Rumunii i Mołdawii" — powiedział były prezydent.
Băsescu słynie ze swoich głośnych oświadczeń na temat zjednoczenia z Mołdawią, którą nazywa „rumuńską ziemią". Zaproponował on zrobienie ze „zjednoczenia dwóch państw trzecim największym projektem narodowym Rumunii po wejściu do NATO i UE". Wówczas wywołało to falę krytyki w Mołdawii, gdzie pomysł zjednoczenia państw popiera najwyżej 10-15%.