Poinformował o tym dziennikarzy dyrektor ds. rozwoju biznesu Naftohazu Ukrainy Jurij Witrenko.
„Logika procesu przewiduje, że zostaną dodane żądania, ponieważ pozew wygasa 1 stycznia 2015 roku. Odpowiednio to, co będzie po 1 stycznia również doda się do pozwu na późniejszych etapach" — powiedział Witrenko.
Według niego, Naftohaz postawi Gazpromowi dodatkowe zarzuty w sądzie arbitrażowym w Sztokholmie za poniesione straty finansowe przy tranzycie rosyjskiego gazu do krajów UE w ciągu 2015 roku.
„Jeśli chodzi o tranzyt, to mają miejsce niekompletne dostawy (ze strony Gazpromu) oraz niskie taryfy" — powiedział Witrenko.
Łączne w chwili obecnej Naftohaz żąda od Gazpromu 16 mld dolarów.