Unia Europejska i Stany Zjednoczone rozważają wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji, pisze w piątek dziennik Kommiersant.
Kommiersant zauważa, że Zachód jest przekonany, że Rosja ma nieograniczony wpływ na przywódców republik w Donbasie i rozważa odmowę przeprowadzenia wyborów w tym samym dniu z Ukrainą jako „demonstracyjne” naruszenie umowy z Mińska.
Rozmówcy gazety w zachodnich kręgach dyplomatycznych mówią, że jeśli DRL i ŁRL nie pójdą na ustępstwa w sprawie terminu wyborów lokalnych, Zachód oskarży ich o zerwanie mińskich porozumień, a winą obarczy Moskwę. Według gazety zdaniem zachodnich dyplomatów „Donieck i Ługańsk nie wykazały skłonności do kompromisu zwołując wybory w innych dniach niż w pozostałej części Ukrainy i nie wykazując gotowości do zorganizowania ich zgodnie z ukraińskim ustawodawstwem”.
Gazeta powołując się na źródło dodaje również, że sankcje „nie są celem USA i UE samym w sobie, ale jeśli umowy z Mińska zostaną „pochowane w tak grubiański sposób”, Zachód nie będzie miał wyboru”.
Ukraińskie władze wyznaczył wybory do władz lokalnych na 25 października. Przy tym władze proklamowanej w trybie jednostronnym ŁRL wyznaczyły wybory lokalne na 1 listopada, a w DRL one mają odbyć się 18 października. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że Donieck i Ługańsk powinny zrezygnować z wyborów lokalnych i wezwał do natychmiastowego rozpoczęcia omówienia warunków ich przeprowadzenia według przepisów ukraińskich. Władze Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej wielokrotnie deklarowały przeprowadzenie swoich własnych wyborów lokalnych niezależnie od woli Kijowa.
Władze DRL i ŁRL wyjaśniły, że wyznaczenie daty wyborów lokalnych uwarunkowane jest tym, że Kijów jednostronnie przyjął ustawę „O wyborach samorządowych” bez uzgodnienia tego z nimi, co nie odpowiada umowie z Mińska. Zgodnie z mińskimi porozumieniami wybory samorządowe w Donbasie powinny zostać prowadzone po uzgodnieniu z proklamowanymi w trybie jednostronnym republikami prawa i po umocowaniu w Konstytucji specjalnego statusu dla niektórych obszarów obwodu donieckiego i ługańskiego.
Pierwsze osoby Ukrainy wielokrotnie oskarżały Rosję, że stara się zniszczyć Ukrainę jako kraj. Rosja ze swojej strony zawsze powtarzała, że nie jest stroną ukraińskiego konfliktu domowego i nie jest zamieszana w wydarzenia w południowo-wschodniej części kraju, a także jest zainteresowana tym, aby Ukraina pokonała kryzys polityczny i gospodarczy.