Francuzi zdają sobie sprawę z tego, że relacje z Rosją potrzebują naprawy — oznajmił poseł do Zgromadzenia Narodowego kraju, członek Partii Republikańskiej i prezydent miasta Cours-la-Ville Patrice Verchère w wywiadzie dla agencji Sputnik France.
„Wielokrotnie odwiedzałem Rosję z moimi kolegami z partii Republikanie i Partii Lewicy i uważam, że istnieje autentyczne zrozumienie tego, że należy odtworzyć ścisłe kontakty i dialog z Rosją" — podkreślił Verchère.
„Odważę się przypuścić, że Zachód ogólnie opowie się za wspólnymi działaniami Rosjan, Amerykanów i Europejczyków w walce z ludźmi, nie szanującymi prawa i ludzkiej godności" — oznajmił Verchère. Biorąc pod uwagę skutki syryjskiego kryzysu, wojny, która toczy się w Syrii i Iraku i przybiera na sile w Europie, gdzie niestety coraz częściej dochodzi do zamachów terrorystycznych, stwierdzam, że potrzebna jest duża międzynarodowa koalicja zrzeszająca nie tylko Francję i Rosję. Odważę się nawet założyć, że Zachód w ogólnym zarysie zdaje sobie sprawę z konieczności wspólnej walki Rosji, USA i Europy z ludźmi bez wstydu i sumienia, którzy nie mają za grosz ludzkiej godności. Uważam, że rozwiązanie problemu można znaleźć tylko dzięki działaniom na skalę międzynarodową wszystkich sił mających wpływy w tej kwestii.
„Uważam, że Francja coraz bardziej przysłuchuje się opinii Sarkozy'ego, analizie byłego przywódcy państwa. Co się tyczy relacji, które Francja mogłaby obecnie mieć z Rosją, to uważam, że coraz więcej Francuzów, w tym ze środowisk gospodarczych uświadamia sobie, że obecne stanowisko Francji w gospodarce i innych sferach jest do niczego. Jak powiedział Sarkozy, zgadzamy się we wszystkich kwestiach. Przyjaciele mówią do siebie wszystko, co myślą. Czasami się nie zgadzają, wtedy trzeba to omawiać, ponieważ rozwiązania nie osiągnie się poprzez wprowadzenie sankcji wobec Rosji lub odwetowe embargo ze strony Rosji. W interesie naszych narodów jest koegzystencja w serdecznej zgodzie między naszymi państwami, między Europą a Rosją, aby jak mówił generał de Gaulle, nasz kontynent rozciągał się od Atlantyku do Uralu" — powiedział na zakończenie Patrice Verchère.