„Bruksela musi rozwiązać wiele problemów. Na Wschodzie powstała poważna sytuacja w stosunkach UE z Rosją i należy znaleźć polityczną decyzję. W Polsce napięcia w stosunkach z Moskwą odbijają się niezmiernie boleśnie. Do Rosji trafia 10 procent całego naszego eksportu”, — powiedział.
Piechociński dodał także, że dla Europy priorytetem powinien pozostać wzrostu gospodarczy krajów całego bloku, a nie tylko rozwiązanie aktualnego problemu imigracji. „Plan (Przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a) Junckera nie wystarczy, aby zapewnić rozwój gospodarczy. Wydaje się, że zapomniano o greckim kryzysie, ale on jeszcze się nie skończył”, — powiedział przedstawiciel polskiego rządu.