Współpraca pomiędzy Rosją a Syrią jest kontynuowana na przestrzeni ostatnich pięćdziesięciu lat, pisze autor, w tym czasie w Syrii „powstały dziesiątki tysięcy rosyjsko-syryjskich rodzin”.
Ponadto autor uważa, że głównym zadaniem Rosji w Syrii jest przeciwdziałanie organizacji terrorystycznej „Państwo Islamskie”.
Girard zauważa, że „Obama powinien być bardzo powściągliwy” w krytyce działań Rosji w Syrii, a także przypomina, że „zmiana reżimu” w Iraku i innych bliskowschodnich krajach nie przyniosła pożądanego rezultatu, a mianowicie utworzenia demokratycznego państwa.
„Oni (chrześcijanie — red.) starali się o udzielenie im pomocy. Wcześniej taką pomoc udzielała Francja wszystkim chrześcijanom wyznań wschodnich. A Rosja miała odwagę udzielić im tej pomocy”, — zaznacza autor.
W podsumowaniu Girard wzywa zachodnie kraje, aby stały się sojusznikami Rosji w walce o stabilizację sytuacji w Syrii.
„Historycznie i geopolitycznie nie ma żądnych powodów, aby Zachód i Rosja nie stali się sojusznikami w kwestii rozprawienia się z islamskim fanatyzmem”, — podsumowuje publikacja.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.