Opinia: zabójstwo matki przez młodą Dunkę z powodu PI to dopiero początek

W Danii wydano wyrok w głośnej sprawie bestialskiego zabójstwa dokonanego przez 15-letnią Lisę Borch i jej 29-letniego chłopaka Bakhtiara Mohammeda Abdullę. Dźgnęli matkę Borch nożem 20 razy.

Przed zabójstwem dziewczyna przez dłuższy czas oglądała w internecie nagrania egzekucji terrorystów PI. Sąd skazał Lisę na 9 lat więzienia, a Mohammeda Abdullę na 13 lat, zostanie on deportowany tuż pod odbyciu kary więzienia.

Zabójstwo, popełnione przez 15-letnią Dunkę, jest dowodem na niszczący wpływ propagandy PI na europejską młodzież — uważa starszy pracownicy naukowy Centrum Badań Arabskich Instytutu Orientalistyki RAN, doktor historii Borys Dołgow.

„Oczywiście, jeśli chodzi o ten konkretny przypadek, psychiatrzy mają tu dużo pracy. Jednak do zdarzenia przyczyniły się również nagrania egzekucji dokonanych przez terrorystów Państwa Islamskiego. Miały miejsce wpływy propagandy PI, która w Europie skutecznie działa i ciągle się nasila" — powiedział Borys Dołgow na antenie radia Sputnik.

Grono jej odbiorców w Starym Świecie się poszerza — uważa.

„Wpływom propagandy PI ulegają przede wszystkim muzułmańscy obywatele państw europejskich oraz dziewczyny i kobiety tak czy inaczej związane ze wspólnotą muzułmańską przez chłopaka, narzeczonego. Takich młodych ludzi jest w Europie coraz więcej, biorąc pod uwagę napływ imigrantów w krajach UE" — podkreślił orientalista.

Najważniejsza rzecz polega na tym, że Europa obecnie nie może nic przeciwstawić „wartościom" i standardom PI. 

„W Europie panuje kryzys nie tylko gospodarczy, ale również moralno-ideologiczny. Nie ma tam perspektyw pod względem kulturowo-ideologicznym. Oczywiście, nie można powiedzieć, że społeczeństwo zbliża się do zapaści, ale jest już poważnie chore" — powiedział Borys Dołgow.