„Około godziny 13 w poniedziałek doszło do wybuchu w fabryce amunicji Sellier&Bellot w mieście Vlašim, 50 km od Pragi — czytamy w komunikacie. — Według danych uczestniczących w likwidacji skutków zdarzenia strażaków, są ofiary śmiertelne".
„Na miejscu odnotowano co najmniej jedną ofiarę śmiertelną, lecz może być ich więcej" — poinformował agencję ČTK rzecznik prasowy miejscowej straży pożarnej Ladislav Holomčík.
Jednak rzeczniczka policji rejonu Benešov Eva Stulíková na razie nie potwierdziła informacji o ofiarach. Według nieoficjalnych danych, zginęły trzy osoby — pisze ČTК.
Według słów starosty Vlašima Luďеka Jeništy, mieszkańcy nie mają powodów do obaw. „Zostały podjęte działania, które nie powinny spowodować dużych strat" — oznajmił starosta.
Według niego, wcześniej w zakładzie już miało miejsce kilka podobnych zdarzeń, lecz od tamtego czasu warunki produkcji zasadniczo się zmieniły. Starosta podkreślił, że do zdarzenia najprawdopodobniej przyczynił się czynnik ludzki.