Pierwsze pododdziały przybędą na południową granicę kraju już dzisiaj. Viktor Orban, przemawiając w węgierskim parlamencie oznajmił, że budowa ogrodzeń nie jest panaceum:
„Jesteśmy wypierani! Nie tylko pukają do naszych drzwi, dosłownie je wyłamują, a odłamki spadają nam na głowę. Nasze granice są zagrożone. Węgry są zagrożone, tak samo jak cała Europa!" — oznajmił węgierski premier, przemawiając w parlamencie kraju przed głosowaniem w sprawie przyznania armii dodatkowych pełnomocnictw.
Węgierski rząd umieścił ogłoszenia w libańskich gazetach, wzywając migrantów do rezygnacji z wyjazdu do Europy.
Węgry w dalszym ciągu umacniają czterometrowe ogrodzenie na granicy z Serbią i wznoszą kolejne — już na granicy z Chorwacją. Słowenia również zaczęła odgradzać się od Chorwacji. Migranci, którym nie przyznano azylu w państwach europejskich, będą wysyłani z powrotem do Serbii. Pomoc w zażegnaniu kryzysu imigracyjnego zaproponowała Rosja:
W poniedziałek szef MSZ Grupy Wyszehradzkiej ponownie wyraził niezadowolenie z powodu obowiązujących limitów. Dzisiaj tę kwestię poruszą w Brukseli ministrowie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości państw UE. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że słowo „obowiązkowe" zostanie wykreślone ze sformułowania w ostatecznej decyzji posiedzenia.