Podkreśla się, że w ramach programu Ukraina nie wyda żadnych pieniędzy własnych: wszystkich wydatków podejmują się sojusznicy.
Zdaniem doradcy Rosyjskiego Funduszu na rzecz rozwoju nowoczesnych technologii, politologa Nikołaja Dimlewicza, najnowsze oświadczenia Kijowa wiążą się z wizytą na Ukrainie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.
Według niego, władze ukraińskie starają się wykonywać wszystkie wytyczne struktur natowskich:
Zdaniem Nikołaja Dimlewicza, aktualne plany Ukrainy przewidujące wznowienie kontroli nad ruchem powietrznym nad Morzem Czarnym, stanowią kolejną prowokację wymierzoną przeciwko Rosji.
„Wszystkie te kroki, rozmowy, dyskusje — stanowią prowokację władz ukraińskich wobec Moskwy. Jednym z ogniw tego łańcucha jest blokada żywnościowa Krymu, jaką obecnie widzimy", — powiedział politolog.