„Dla nikogo nie jest tajemnicą, że PI to samodzielna struktura, która do pewnego stopnia jest rywalem „Al-Kaidy”. Jednak na liście antyterrorystycznych sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ ona została oznaczona pod jedną z nazw „Al-Kaidy w Iraku”. Proponowaliśmy już umieszczenie PI na liście sankcji ONZ jako niezależnego podmiotu, ale nasze propozycje są blokowane przez zachodnich członków Rady Bezpieczeństwa, zwłaszcza Stany Zjednoczone, pod różnymi pretekstami”, — powiedział rosyjski dyplomata.
„Uważamy, że Amerykanie mówią w ten sposób tylko ze względu na jedną okoliczność: pragnienie pokazania, że obecne sukcesy PI nie mają nic wspólnego z faktem, że Zachód, zwłaszcza USA, bardzo niewybrednie pielęgnowały opozycję rządu Baszara al-Asada, w tym także znaczne środki wpadły w ręce ekstremistów. Jest to czysto politycznie przeliczone stanowisko, które nie ma prawie nic wspólnego z antyterroryzmem”- podkreślił Rogaczew.