Na Krym przybyli weterani z Wielkiej Brytanii

Trzech angielskich weteranów północnych konwojów przybyło do Symferopola. Jutro złożą oni wieńce pod Grobem Nieznanego Żołnierza i skierują się do Sewastopola.

Wcześniej w trakcie wideomostu Moskwa-Symferopol weterani powiedzieli, że z niecierpliwością czekają na przybycie na półwysep krymski.

— Czekam z niecierpliwością. Szczególnie chcę zobaczyć to, gdzie odbywały się działania wojenne. Chcę poznać ludzi, zobaczyć ich. Interesuje mnie nie rząd, ale właśnie ludzie na Krymie — podzielił się oczekiwaniami przewodniczący Klubu „Rosyjski konwój" (Londyn), weteran Ernest Davis.

Początkowo na Krymie oczekiwano przyjazdu sześciu uczestników delegacji. Ale w zeszłym tygodniu okazało się, że delegacja uczestników konwojów arktycznych zredukowała się o połowę. Związane to było z rekomendacjami brytyjskiego MSZ, aby nie odwiedzać półwyspu z powodu jakoby „napiętej sytuacji". MSZ Rosji nazwało te rekomendacje „bezpodstawnymi".

W ramach wizyty na Krymie, która potrwa do 12 września, weterani zaplanowali spotkanie z towarzyszami broni z Moskwy i Petersburga, miejscowymi weteranami i marynarzami oraz odwiedzenie zabytków i miejsc pamięci związanych z wydarzeniami z lat 1941-1945.

Od 1941 do 1945 roku brytyjskie okręty przeprowadziły 78 karawan okrętowych przez Morze Barentsa do portów w Murmańsku i Archangielsku. Dostarczyły one 4 miliony ton ładunków, w tym ponad 5 tysięcy czołgów i 7 tysięcy samolotów.

W tym czasie przeciwnik zatopił 87 okrętów handlowych i 18 okrętów marynarki wojennej Wielkiej Brytanii, zginęły 3 tysiące marynarzy. Ogólnie w Wielkiej Brytanii jest około 3,3 tysiąca weteranów konwojów północnych.