Ładunek wybuchowy, który spowodował katastrofę rosyjskiego samolotu, mógł znajdować się pod fotelem pasażerskim przy oknie — podaje dzisiaj gazeta Kommersant, powołując się na własne źródła.
Według danych gazety, podczas badania fragmentów samolotu eksperci FSB znaleźli część kadłuba z dziurą w poszyciu o średnicy około metra, której krawędzie są wygięte na zewnątrz. Zdaniem ekspertów, mogła powstać w wyniku użycia materiału wybuchowego wyprodukowanego w warunkach fabrycznych.
Natychmiast odpadła tylna część samolotu, który „rozpadł się w powietrzu, a znajdujący się na pokładzie ludzie momentalnie zginęli z powodu gwałtownego skoku ciśnienia".
Do największej katastrofy w historii rosyjskiego i radzieckiego lotnictwa doszło 31 października: lecący z Szarm-el-Szejk do Petersburga A321 linii lotniczych Kogałymawia rozbił się na Synaju. Na pokładzie znajdowało się 217 pasażerów i siedmiu członków załogi. Nikt z nich nie przeżył. Szef FSB Aleksander Bortnikow oznajmił wczoraj, że przyczyną katastrofy był zamach.