Wysadzenie w powietrze linii energetycznych w odwodzie chersońskim grozi problemami politycznymi kijowskim władzom i dodatkowymi napięciami w stosunkach miedzy Moskwą a Kijowem — pisze niemiecka gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ).
Z punktu widzenia periodyku, „istnieje duże prawdopodobieństwo", że wysadzenie w powietrze słupów linii energetycznych jest „akcją radykalnych sił". O Krymie teraz prawie się nie mówi, i blokada rozpoczęta we wrześniu przez niektórych przedstawicieli Tatarów krymskich na Ukrainie i ukraińskich nacjonalistów, zmieniła niewiele.
FAZ podkreśla, że ich akcja jest nie tylko „przestępczym lekceważeniem" mieszkańców półwyspu: grozi między innymi jeszcze większym pogorszeniem się stosunków między Moskwą a Kijowem.
W piątek w obwodzie chersońskim zostały wysadzone w powietrze słupy linii energetycznych, które zaopatrują w prąd Krym i południowe regiony Ukrainy. Tego samego dnia do wiadomości publicznej podano, że dwie z czterech linii zostały odłączone od zasilania. W rezultacie prawie cały półwysep został pozbawiony prądu.
Biuro prasowe głównego zarządu Policji Narodowej w obwodzie chersońskim poinformowało, że MSW Ukrainy w związku z wysadzeniem w powietrze słupów linii energetycznych w obwodzie chersońskim wszczęło cztery postępowania karne, w tym w sprawie umyślnego uszkodzenia obiektów energetycznych.