W tym incydencie Turcja nie jest stroną poszkodowaną, a dlatego nie może liczyć na 5. artykuł Karty ONZ — powiedział Ergun Babachan, były redaktor naczelny tureckiej gazety narodowej Sabach w wywiadzie dla Sputnika. Turcja jest stroną, która zestrzeliła samolot. Dlatego nie sądzę, że uda się jej przeforsować swoje plany w Radzie NATO.
Turcja na wszystkie sposoby próbuje stanąć na przeszkodzie przejęciu kontroli nad północno-syryjskimi terytoriami przez siły kurdyjskie i próbuje stworzyć w Syrii rękoma sunnitów podporządkowany jej obszar o długości 100 km — podkreśla ekspert. Z drugiej strony, rosyjskie siły zbrojne znajdują się w Syrii na prośbę legalnego rządu al-Asada, co absolutnie zgadza się z prawem międzynarodowym.
Rada NATO nie będzie występować o stworzenie strefy zakazu lotów w Syrii, lecz dołoży jeszcze więcej starań, aby popchnąć Turcję do bardziej konstruktywnego współdziałania z Rosją w Syrii — konkluduje ekspert.