32-stronicowy numer będzie zawierał rysunki karykaturzystów, którzy zginęli podczas ataku na redakcję 7 stycznia 2015 roku, a także obecnych pracowników czasopisma.
Redakcja twierdzi, że otrzymuje duże zlecenia na wydania specjalne zza granicy, w tym z Niemiec.
Tydzień po ataku na biuro Charlie Hebdo czasopismo ukazało się w nakładzie 7,5 mln egzemplarzy. Po zamachu liczba prenumeratorów wzrosła 20-krotnie, do 200 tysięcy.
7 stycznia 2015 roku dwóch uzbrojonych w karabiny i moździerze braci islamistów wdarło się do biura czasopisma i otworzyło ogień. W wyniku zginęło 12 osób. Powodem do zabójstwa dziennikarzy były publikacje w czasopiśmie karykatur proroka Mahometa.