Zatrzymani w Antalyi po zamachu w Stambule Rosjanie mogli udzielać logistycznego wsparcia bojownikom z ugrupowania terrorystycznego Daesh (Państwo Islamskie) — podaje dziś agencja Anadolu.
Operacja tureckiej policji w Antalyi po stambulskim zamachu została przeprowadzona na podstawie listy z ustalonymi z góry adresami. W swoich domach zostali zatrzymani obywatele Rosji K.B., R.K. i A.S., którzy jak podaje agencja są podejrzani „o zapewnienie wsparcia logistycznego operacji". Skonfiskowano im dokumenty na nośnikach cyfrowych.
Konsulat Generalny Rosji w Antalyi potwierdził fakt aresztowania trzech Rosjan.
Potężny wybuch rozległ się w Stambule 12 stycznia. Tureckie władze oświadczyły, że był to zamach zorganizowany przez bojowników Daesh. W wybuchu zginęło 10 osób.