„Wina rządu federalnego polega także na tym, że bez względu na znaczny postęp w realizacji Porozumień Mińskich, sankcje nie tylko nie zostały wycofane, ale wręcz zostały przedłużone. To absurd” – powiedział polityk.
Przyczyną pogorszenia się stosunków pomiędzy Rosją i Zachodem stała się sytuacja na Ukrainie. Pierwsze sankcje Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych były skierowane przeciwko poszczególnym osobom i firmom, ale w tej chwili dotykają całych sektorów rosyjskiej gospodarki. W ramach odpowiedzi Rosja ograniczyła import towarów żywnościowych z państw Unii Europejskiej, Kanady, Australii i Norwegii.
Decyzja o przedłużeniu sektoralnych sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej na kolejne pół roku zostało przyjęte przez Radę Unii Europejskiej w grudniu. Obowiązywanie tzw. „środków ograniczających” kończyło się 31 stycznia 2016 roku, jednak zgodnie z oświadczeniem Rady Europejskiej, zostało przedłużone w związku z niewypenieniem warunków Porozumień Mińskich o uregulowaniu konfliktu na Ukrainie do 31 grudnia 2015 roku. Jednocześnie Unia Europejska obiecała pilnować wypełnienia porozumień.