Minister Obrony Narodowej Grecji Panos Kamenos oświadczył, że znaczna część ropy nielegalnie wydobywanej przez organizację terrorystyczną Daesh („Państwo Islamskie"), dostarczana jest przez terytorium Turcji. Tym samym kraj ten pośredniczy w finansowaniu terroryzmu.
„Prawda jest taka, że znaczna część ropy nielegalnie wydobywanej przez Daesh pokonuje terytorium Turcji, a tym samym Ankara pośredniczy w finansowaniu terroryzmu. Dobrze by było, gdyby Turcja zmieniła swój stosunek, nie współpracowała z terrorystami, nie prowadziła działań, które tworzą problemy w regionie i gdyby wykorzystała pomoc finansową od Unii Europejskiej dla zatamowania, z korzyścią dla siebie, potoku uchodźców na półwysep Azji Mniejszej" — oświadczył Kamenos.
„My wszyscy mamy dobre intencje. I liczymy na to, że rząd Erdogana, zejdzie z drogi fundamentalizmu i skieruje swój statek w stronę zachodnich wartości, na korzyść tureckich obywateli i całego regionu".