W tym celu, jak podaje Interfaks, między innymi wykorzystuje się pleśń, specjalne bakterie i ferment trawieniecowy, który wydzielany jest z żołądka nowonarodzonego cielęcia. Na wyprodukowanie partii sera potrzeba mniej więcej dwóch tygodni.
W 2014 roku mnisi z wyspy Wałaam postanowili zacząć produkować elitarne gatunki włoskich serów – mozarellę, caciottę, morlacco, ricottę. Ojciec Agapij pojechał do Włoch i przeszedł kurs obuczenia u miejscowych serowarów. Specjalnie dla Wałaamu włoscy specjaliści opracowali receptę twardego sera o nazwie monastico.