Kancelaria premiera Polski opublikowała listę dziennikarzy, którzy za poprzedniego rządu byli śledzeni przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego i Centralne Biuro Antykorupcyjne. Na liście ABW nie wymieniono nazwisk 10 dziennikarzy i podkreślono, że byli oni w obszarze zainteresowania operacyjnego Agencji „w związku z ich kontaktami z zagranicznym dziennikarzem podejrzewanym o prowadzenie działalności szpiegowskiej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.
Kamiński poinformował, że pod nadzorem służb specjalnych było kilku blogerów portalu Salon24. „Śledzenie ludzi, którzy wyrażają swoją opinię, jest naruszeniem fundamentów demokratycznego państwa. Nie możemy tego tak po prostu zostawić. Blogerzy Salon24, często anonimowo, wyrażali swoje opinie w przekonaniu, że w wolnym kraju mogą pozostać anonimowi, jeśli sobie tego życzą” — podkreślił Janke.