Samochód wyładowany materiałami wybuchowymi wjechał na teren gazowni w Tadżi pod Bagdadem. Zamachowcy zdetonowali pierwszą bombę przy wejściu do zakładu, a druga – wewnątrz obiektu.
Na teren gazowni weszło sześciu terrorystów z pasami szahida. Doszło do starć z siłami bezpieczeństwa. W trzech budynkach należących do zakładu wybuch pożar. Około 20 pracowników ochrony zostało poważnie poparzonych.
Do przeprowadzenia zamachu przyznało się Państwo Islamskie.