„Dopuszczają się tego obie strony. Niestety, widzimy, że kiedy jedna strona narusza (rozejm), druga odpowiada. Zawsze jest trudno powiedzieć, kto zaczął pierwszy. Wzywam obie strony, by przestały, bo stwarza to lepszy klimat dla procesu politycznego” – zaznaczył Zannier.
Szef organizacji nie podjął się oceny, która ze stron konfliktu częściej narusza rozejm. – (Obserwatorzy) liczą wystrzały, ale nie widzą, kto strzelał – przyznał Zannier.