Według dokumentów, które znalazły się w rękach dziennikarzy, jeszcze w 2013 roku organy kontroli poinformowały Bundeswehrę o „znanych od wielu lat” uchybieniach. Naruszenia wykryto w fabrykach Airbus na północy Niemiec, właśnie tam, gdzie produkuje się fragmenty kadłuba, które podczas eksploatacji pokrywały się pęknięciami.
Jednocześnie Ministerstwo Obrony Niemiec oświadczyło, że naruszenia przy produkcji zostały wykryte i częściowo usunięte. W Airbus poinformowano, że problematyczne fragmenty nie były produkowane w fabrykach na północy Niemiec.
Wcześniej dowiedziano się, że w nowym wojskowo-transportowym samolocie Airbus A400M, znajdującym się na wyposażeniu armii francuskiej, odkryto pęknięcia. Kompania Airbus poinformowała, że zamieni odpowiednie części kadłuba również w samolotach wojsk powietrznych Niemiec, prace w tym zakresie zajmą około ośmiu miesięcy.