Rumuńskie MSZ w opublikowanym w sobotę oświadczeniu zapewniło, że Rumunia i jej sojusznicy niejednokrotnie podkreślali, iż tarcza antyrakietowa „ma wyłącznie obronny charakter”. Resort twierdzi, że stanowisko Rosji „świadczy o ignorowaniu realnej sytuacji”.
— Może to być interpretowane też jako zagrożenie bezpieczeństwa regionalnego. Dwustronna umowa między Rumunią a Stanami Zjednoczonymi w sferze obrony przeciwrakietowej dokładnie określa obronny charakter systemu w Deveselu i Karta Narodów Zjednoczonych – oświadczył rumuński resort. – Wielokrotne zniekształcanie faktów do niczego nie prowadzi, oprócz podtrzymywania napiętej atmosfery, co jest sprzeczne z duchem otwartości, którym wykazała się Rumunia i jej sojusznicy z zakresie tarczy antyrakietowej – czytamy dalej.
Bukareszt jest zdumiony, że można tę kwestię rozpatrywać w kontekście bezpieczeństwa regionalnego.