— Rozpatrywane są dwie wersje: usterki techniczne i błąd pilota. Trwa śledztwo. Powołano zespół badawczy – powiedział rozmówca agencji.
Samolot Ił-76 uczestniczył w gaszeniu leśnych pożarów. O godzinie 06:30 czasu moskiewskiego w piątek miał nawiązać kontakt z centralą. Według danych Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, na jego pokładzie znajdowało się 10 osób. Samolot był sprawny technicznie i posiadał zapas paliwa na 3,5 godziny lotu.
W poszukiwaniach maszyny uczestniczy ponad 450 osób, w tym specjaliści z Ministerstwa Obrony. Poszukiwania na razie nie przyniosły rezultatów.