Jak poinformowała rosyjska gazeta internetowa „Vzglyad”, chodzi o wykształcenie w społeczeństwie nawyku niezaśmiecania i szanowania swojego miasta.
— Przytoczę przykład Niemiec z XVII wieku. Nakładano grzywnę nie na tych, co śmiecili, a na tych, którzy nie informowali, że ich sąsiedzi śmiecą. W taki sposób od wieków kształtowano świadomość – powiedział Bachariew na antenie radia Sputnik na Krymie.
Według jego słów, w świadomości mieszkańców Symferopola powinna zakorzenić się myśl, że o czystość swego miasta „należy walczyć całym sercem”.
— Stopniowo przezwyciężamy sytuację, gdy świadomość kierowana jest w odpowiednią stronę: jesteśmy gospodarzami, mieszkamy tu, nikt oprócz nas tu nie śmieci – stwierdził Giennadij Bachariew.