Władze USA 6 lipca nałożyły sankcje przeciwko przywódcy KRLD Kim Dzong Unowi, a także 22 innym wysokim rangą urzędnikom i organizacjom kraju odpowiedzialnym, według Waszyngtonu, za naruszanie praw człowieka.
Wśród naruszeń wysoko postawiony przedstawiciel administracji USA wymienia stworzenie obozów koncentracyjnych, prześladowanie mieszkańców kraju, którzy próbują wyjechać do Korei Południowej, a także prześladowania za granicą tych, którzy już opuścili kraj.
Sankcje, które formalnie wprowadza Departament Skarbu USA, przewidują między innymi zamrożenie wszystkich rachunków wspomnianych osób i firm w amerykańskiej jurysdykcji, a także zakaz kontaktów biznesowych amerykańskich firm i osób prywatnych z figurantami "czarnej listy".