— To, że różne kraje zgłaszały potrzebę omówienia procesu jest obłudą, udawaniem. Chciały jedynie uniknąć odpowiedzialności – powiedział Marias.
— Sankcje wobec Rosji wprowadzane są jednogłośnie. Wszystkie kraje zgodziły się na ich przedłużenie. (Grecja) mogła skorzystać z prawa weta, wówczas nie podjęto by decyzji. To samo dotyczy się Włoch – ocenił europoseł.
Marias wyraził przekonanie, że Rzym i Ateny nie zamierzają sprzeciwiać się antyrosyjskiej polityce.
— To, co się obecnie mówi, jest drwiną. I Włochy, i Grecja zamierzały głosować za przyjęciem sankcji – wyraził przekonanie europoseł.
Marias podkreślił, że sankcje odwetowe, które przedłużyła Rosja, zaszkodzą gospodarce, greckiemu rolnictwu, które eksportowało znaczną część produkcji do tego kraju.
Grecki polityk stwierdził, że decyzja o utworzeniu transatlantyckiej strefy wolnego handlu również jest hipokryzją.
— Niektóre państwa, np. Francja, twierdzą, że nie chcą TTIP. Tymczasem komisarz ds. handlu Cecilia Malmström powiedziała pod koniec czerwca w Parlamencie Europejskim, że negocjacje trwają. Prezydent Francji Hollande i pozostali liderzy kłamią swoim obywatelom, że nie chcą TTIP, bo to oni zatwierdzili dalsze rozmowy. Ich celem jest podpisanie porozumienia, dopóki Obama znajduje się u władzy – wyjaśnił Notis Marias.