— Albo zapłacicie nam 50 tys. dol., albo zaczniemy publikować dane z sieci MON – zapowiedzieli hakerzy.
Ultimatum opublikowała na Twitterze grupa przedstawiająca się jako „Prawy Sektor” (taką nazwę nosi ukraińskie nacjonalistyczne ugrupowanie). Jednak nie ma dowodów na to, że hakerzy są Ukraińcami. Obok ultimatum pojawiły się obraźliwe komentarze pod adresem Polski.
— Nasza cierpliwość dobiegła końca. To ostatnie ostrzeżenie. Jeśli polski rząd nie zapłaci nam 50 tys. dol., opublikujemy wszystkie logi w ciągu kilku godzin – napisali hakerzy. Podali też numer rachunku w ukraińskim banku.
— Nie zaprzeczamy, nie potwierdzamy. Komunikat w tej sprawie powinien zostać wydany jutro – powiedziało źródło w biurze prasowym resortu obrony, odpowiadając na pytanie, czy doszło do ataku.
Z informacji gazety wynika, że ministerstwo analizuje obecnie opublikowane w sieci dokumenty.