Nieznany sprawca zaczął strzelać do ludzi. Są trzy ofiary śmiertelne, w tym sprawca strzelaniny — podaje lokalna telewizja.
Policja nie ma żadnych dowodów na to, że był to akt terrorystyczny.
Co się wydarzyło?
„Trzy osoby zostały śmiertelnie ranne, w tym sam sprawca przestępstwa — oświadczyła lokalna policja cytowana przez Daily Mail.
Jak na razie nie wiadomo, jak zginął sam napastnik, bo, jak poinformowali policjanci, przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze „nie oddawali w jego kierunku strzałów". Policja szuka teraz świadków zdarzenia. Brytyjskie organy porządkowe nie rozpatrują wersji zamachu.
„Nie ma dowodów na to, że incydent jest związany z terroryzmem" — czytamy w policyjnym komunikacie. Nie dysponujemy też jak na razie danymi o tożsamości napastnika.