Na swoim profilu w Instagramie Isinbajewa wyjaśniła, dlaczego nie zdołała powstrzymać łez w czasie oficjalnego spotkania:
— Nie dałam rady powstrzymać łez z powodu żalu, silne dziewczyny też się czasem łamią i ulegają emocjom — napisała sportsmenka.
Isinbajewa podziękowała kibicom za duże wsparcie, które „znaczy więcej niż jakiekolwiek zwycięstwo".
— Co nas nie zabije, to nas wzmocni — dodała.