Taką informację przekazało 1 sierpnia Rosyjskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych. W Sokcho, położonym niedaleko Seulu, można w ciągu 30 minut złapać ponad 30 różnych Pokemonów, w szczególności Pikachu. I tylko w Sokcho można znaleźć jednego z najrzadszych stworków Farfetch'd.
Na trzecim miejscu plasuje się Tokio. Na top liście znalazły się też Rzym, San Francisco, Auckland w nowej Zelandii, stolica stanu Hawaii Honolulu, Londyn, niemiecki Wolfsburg i Wiedeń.
Pod koniec lipca dla graczy Pokemon GO została zorganizowana pierwsza w Rosji wycieczka autobusowa. Za opracowanie szlaków tematycznych dla łowców kieszonkowych monstrów zabrały się także europejskie firmy.
Ponadto w połowie lipca pojawiły się informacje o tym, że w Sokcho odnotowano nadzwyczajny napływ turystów z powodu Pokemon GO. Przy czym pojawienie się monstrów w Korei Południowej wyjaśniono wystąpieniem błędu technicznego. Sokcho nie planowano bowiem włączać na listę miast z Pokemonami.