— Parafrazując znane powiedzenie: co u obecnych pracowników CIA w głowie, to u byłych na języku. Morell nie tylko potwierdził istnienie podwójnego dna w polityce antyterrorystycznej Stanów Zjednoczonych, gdy pod mętnymi deklaracjami o walce ukrywa się pobłażanie terrorystom, ale i dokonuje przerażającego wyznania o prawdopodobnych mordach po cichu dokonywanych przez amerykańskie siły przebrane za terrorystów w celu realizacji własnych destrukcyjnych planów – powiedziała dziś dziennikarzom rosyjska polityk.
— Departament Stanu powinien udzielić jednoznacznej odpowiedzi w tej sprawie. Inaczej są podstawy do tego, by sądzić, że były szef CIA wygadał się, co faktycznie w CIA stempluje się klauzulą „ściśle tajne” – dodała Irina Jarowaja.
Były zastępca dyrektora CIA Michael Morell w jednym z programów CBS na pytanie prowadzącego, czy należy zabijać Rosjan i Irańczyków w celu rozwiązania konfliktu w Syrii, odpowiedział twierdząco. Jego zdaniem powinno się robić top po cichu. W tym celu – jak zaznaczył były wywiadowca – Waszyngton powinien aktywniej wspierać bojowników w Syrii. Morell uważa, że pozwoli to na wywarcie presji na Damaszek, Moskwę i Teheran oraz rozwiązanie kryzysu za pośrednictwem dyplomacji.